Retrogroza: „Suddenly in the Dark” (1981) [RECENZJA]

Przeplatanie się codzienności z elementami nadprzyrodzonymi tworzy uderzający kontrast. Spirala paranoi i zacieranie się granic między rzeczywistością a iluzją są znakomicie podkreślone przez oprawę wizualną, przywodzącą na myśl giallo, włoską odmianę kryminału. Niemal każdej, nawet najzwyklejszej na pozór scenie operator Jeong Pil-shi stara się nadać wyjątkową elegancję

Autor: Mariusz Czernic

Sytuacja polityczna Korei Południowej na przełomie lat 70. i 80. była wyjątkowo napięta i burzliwa. To czas autorytarnego reżimu, intensywnych przemian gospodarczych i brutalnych represji wobec ruchów prodemokratycznych. Te wydarzenia miały ogromny wpływ na kulturę, w szczególności kino, które zostało poddane kontroli cenzorów, lecz mimo wszystko dawało przestrzeń dla kreatywności filmowców. Jednym z przejawów tej kreatywności był rozwijany nieśmiało gatunek horroru pozwalający twórcom na eksplorację mrocznych aspektów ludzkiej psychiki. Doskonałym przykładem jest „Suddenly in the Dark” (reż. Go Young-nam), który jest nie tylko klasycznym filmem grozy, ale również odzwierciedleniem lęków społecznych związanych z rodziną i problemami w małżeństwie. Niepokoje i konflikty dławiące jednostki można z łatwością przenieść na szerszy kontekst całego społeczeństwa.

„Suddenly in the Dark”, plakat

Akcja koncentruje się na trojgu postaciach – jednym mężczyźnie i dwóch kobietach – ale to wystarczy do wykreowania na ekranie gęstego napięcia. Kang Yu-jin (Yoon Il-bong) jest wykładowcą uniwersyteckim i entomologiem, którego specjalnością są motyle. Nieoczekiwanie wśród slajdów przedstawiających jego odkrycia pojawia się zdjęcie drewnianej lalki wykorzystywanej prawdopodobnie do szamańskich rytuałów. Tajemniczy rekwizyt wzbudza niepokój szczególnie u żony naukowca, Seon-hee (Kim Young-ae), dla której jest zwiastunem zła. Motyw powraca wraz z przybyciem do posiadłości 19-letniej Mi-ok (Lee Ki-seon), którą Yu-jin przywiózł z kolejnej wyprawy badawczej – najwidoczniej łapał nie tylko motyle. Obecność młodej dziewczyny wprowadza nową dynamikę w relacjach między bohaterami.

„Suddenly in the Dark”

Matka Mi-ok była szamanką, która zginęła w pożarze świątyni. Przed śmiercią wręczyła córce „dla ochrony” drewnianą figurkę, pełniącą podczas rytuałów rolę tabliczki duchowej. Zgodnie z dalekowschodnimi wierzeniami w takiej tabliczce zamieszkuje dusza zmarłego. Tu jest nawet mowa o bogini mórz, a więc kimś obdarzonym ogromną mocą. Niejednokrotnie w filmie pojawia się także statuetka dwóch węży ukształtowanych w formie niedomkniętego serca, jakby symbolizując połączenie miłości i destrukcji. Zatrudniona w charakterze pokojówki Mi-ok staje się powodem zazdrości i niepokoju 30-letniej Seon-hee, a zarazem lustrem, w którym odbijają się pragnienia, emocje i mroki umysłu bohaterów.

„Suddenly in the Dark”

Powoli lecz skutecznie scenarzysta, Yoon Sam-yuk, kreuje atmosferę narastającego niepokoju, stopniowo odsłaniając złożoność relacji między bohaterami, budując także całkiem solidne podwaliny pod efektowny moment kulminacyjny rozgrywający się podczas burzowej nocy. Umiejscowienie w fabule psychologicznych niuansów sprawia, że każda scena nabiera głębi i angażuje emocjonalnie. Wiele scen jest skonstruowanych w ten sposób, że nie ma pewności, czy paranoja, której ulega Seon-hee jest wynikiem rzeczywistych zagrożeń czy choroby psychicznej. Mi-ok ucieleśnia młodość, piękno, erotyzm – to, co Seon-hee zatraciła w małżeńskim życiu. Jest to źródłem frustracji, zazdrości i lęku przed utratą rodziny (oprócz męża ma także córkę Gyeong-ah).

„Suddenly in the Dark”

Przeplatanie się codzienności z elementami nadprzyrodzonymi tworzy uderzający kontrast. Spirala paranoi i zacieranie się granic między rzeczywistością a iluzją są znakomicie podkreślone przez oprawę wizualną, przywodzącą na myśl giallo, włoską odmianę kryminału. Niemal każdej, nawet najzwyklejszej na pozór scenie operator Jeong Pil-shi stara się nadać wyjątkową elegancję, wykorzystując do tego bogatą paletę kolorów, różne perspektywy i kąty kamery. W przestrzeni oddzielającej obiektyw od aktorów nierzadko umieszczane są elementy scenografii mające uatrakcyjnić sceny, dodając im głębi, wzmacniając poczucie klaustrofobii i izolacji. Strefę mroku pomiędzy realnością a złudzeniem doskonale oddają kalejdoskopowe ujęcia pełne hipnotycznych kolorowych wzorów, symbolizując rozchwianie emocjonalne, zagubienie bohaterów i niemożność uchwycenia całej prawdy.

„Suddenly in the Dark”

Cała psychologiczna warstwa filmu opiera się na kapitalnych kreacjach aktorskich, w szczególności kobiecych. Kim Young-ae odgrywająca rolę Seon-hee wiarygodnie ukazała psychologiczną destabilizację swojej bohaterki, przechodząc gładko od subtelnych gestów wyrażających niepokój do ekspresyjnych momentów paranoi i histerii. Z kolei Lee Ki-seon wcielająca się w postać Mi-ok sprawnie balansuje między niewinnością a mrokiem, jednym spojrzeniem potrafiąc zasugerować tajemnicę i demoniczną aurę. Aktorka, pełniąca tu rolę ideału piękna i symbolu ulotnej młodości, wzięła też udział w pełnych erotyzmu scenach, w których nie zabrakło jednoznacznej nagości.

„Suddenly in the Dark”

Suddenly in the Dark” czerpie inspirację z klasycznego dzieła koreańskiego pt. „Pokojówka” (1960, reż. Kim Ki-young), dorzucając garść dalekowschodnich wierzeń i szamańskich praktyk, oferując doznania niczym w najdzikszych i najbardziej psychodelicznych europejskich filmach grozy, np. z nurtu giallo. W finale twórcy serwują scenę rozwalania drzwi ostrym narzędziem, co przywodzi na myśl pamiętny fragment „Lśnienia” (1980) Stanleya Kubricka, a następnie dostajemy sekwencję przypominającą „Ptaki” (1963) Alfreda Hitchcocka, gdzie jednak role agresorów pełnią motyle.

„Suddenly in the Dark”

Ten koreański film zachwyca wizualnym rozmachem, intryguje i trzyma w napięciu dzięki spójnej wizji łączącej świat realny (wraz z jego psychicznymi lub małżeńskimi kryzysami) ze sferą duchową (gdzie króluje wiara w przedmioty o wielkiej mocy). Fascynujący horror psychologiczny wzbogacony metafizyczną refleksją i wyróżniający się na tle ówczesnego kina koreańskiego ze względu na erotyczną aurę.

* W 2017 r. film został wydany za sprawą Mondo Macabro w formacie Blu-ray. Jest również dostępny do obejrzenia na anglojęzycznym Prime Video.

„Suddenly in the Dark” (1981, Korea Płd)

reżyseria: Young Nam Ko

scenariusz: Sam-yuk Yoon

obsada: Il-bong Yun, Kim Young Ae, Lee Ki-seon.

Autor prowadzi fanpage Panorama Kina: https://www.facebook.com/PanoramaKina

Back To Top